Małysz liczy oczywiście liczy na wsparcie kibiców. - Mam nadzieję, ze ci fani, którzy do tej pory byli ze mną w skokach narciarskich, będą mi towarzyszyć także w rajdach i będą przeżywali tyle emocji, co na skoczniach - wyjaśnia. Małysz wystartuje z pilotem Rafałem Martonem, jako tzw. zerówka - otworzy rajd, ale nie będzie klasyfikowany. Najważniejsze, by poznać systemy i nauczyć się procedur niezbędnych w tym sporcie. Rajd Wrocław - Drezno to miejsce, w którym startowało wielu kierowców odnoszących potem sukcesy w Dakarze. Dla Małysza to na razie przygoda, choć marzy też o dobrym wyniku. - Myślę, że na wyniki trzeba poczekać, ale mam nadzieję, że nie zawiodę. Będę się starał dostarczyć kibicom wiele emocji - zapewnia sam zainteresowany. 17. Rajd Drezno-Wrocław, w którym udział weźmie ponad 300 załóg - w tym Porsche Cayenne z Małyszem za kierownicą - rozpocznie się przed godz. 11 pod Wzgórzem Andersa we Wrocławiu. Najpierw na trasę wyjadą motocykliści, potem zawodnicy na quadach i wreszcie samochody osobowe i ciężarówki.