Przed sezonem 2010/2011 zdobywczynie Pucharu Polski przeniosły się z kameralnej Hali Parkowej do mogącego pomieścić ok. 7 tys. widzów Pałacu Sportu przy ul. ks. Skorupki. Tam będą rozgrywały spotkania w PlusLidze i Pucharze Polski. Inauguracyjny mecz w Lidze Mistrzyń odbędzie się jednak w Atlas Arenie. Trener Wiesław Popik chciałby, by jego podopieczne wszystkie swoje spotkania rozgrywały w Pałacu Sportu. Na razie jednak łodzianki mają problemy z tym, by regularnie trenować w tym obiekcie. - W najbliższych dniach w hali będą się odbywały jakieś targi, więc musimy się z niej wynieść. Dzisiaj jedziemy na krótkie zgrupowanie do Spały. Wracamy w piątek i przez kilka dni będziemy trenowali u siebie. Pod koniec następnego tygodnia znów będziemy musieli opuścić halę. W sobotę zrobimy więc dzień wolny a w niedzielę o 20 rozpoczniemy trening w Atlas Arenie i tam już będziemy do wtorkowego meczu z włoszkami - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej Popik. Szkoleniowiec podkreślił, że zespół MC-Carnaghi Villa Cortese to bardzo silna ekipa, a przeciwnikiem jego drużyny na początku spotkania będzie dodatkowo stres. - Jesteśmy beniaminkiem w pucharowych rozgrywkach. Większość grających u nas dziewczyn nie miała do tej pory okazji wystąpić w Lidze Mistrzyń, więc na początku stres na pewno będzie naszym przeciwnikiem. Tym bardziej, że patrząc na nazwiska zawodniczek włoskiej ekipy może się zakręcić w głowie. To jest jednak tylko papier, więc nie zamierzamy się poddać. W sporcie każdy może wygrać z każdym - wyjaśnił Popik. Przyjmująca Organiki Budowlanych Joanna Mirek powiedziała natomiast, że marzy jej się, by na inaugurację rozgrywek zespół sprawił niespodziankę. - Dla większości dziewczyn będzie to pierwszy występ w Lidze Mistrzyń, więc na pewno będzie stres. Ale taki jest sport. Zrobimy wszystko, żeby mecz z Włoszkami był jak najlepszym widowiskiem. Na pewno nie jesteśmy faworytkami, ale fajnie by było, gdybyśmy na początku rozgrywek sprawiły jakąś niespodziankę - powiedziała Mirek. Prezes klubu Marcin Chudzik poinformował, że bilety na mecz z MC-Carnaghi Villa Cortese kosztują 20 zł i 30 zł (w zależności od miejsca na trybunach) i można je już kupić na internetowej stronie www.ebilet.pl. - Od środy wejściówki będą również dostępne w siedzibie naszego klubu w hali przy ul. Skorupki - poinformował Chudzik.