Do wypadku doszło w niedzielę rano, około godziny 10. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że trzech mężczyzn włamało się do stacji transformatorowej w okolicy Ronda Ofiar Katynia w Krakowie. Dwóch z nich zostało porażonych prądem; trafili do szpitali. Zdaniem lekarzy, stan jednego z nich jest bardzo ciężki. - Doznał bardzo poważnych poparzeń głowy, klatki piersiowej i obu rąk - poinformowała Joanna Sieradzka, rzecznik prasowy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Drugi mężczyzna czuję się lepiej, jego stan określany jest jako dobry. Ma poparzone ręce i głowę. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi krakowska policja.