Tym razem tczewianin zaplanował pokonanie 1500 km w ciągu 15 dni. W eskapadzie weźmie udział także Tomasz Możdżyński, który wcześniej jechał z Krzysztofem do Kurska i Rygi. Ekipa wystartuje z Tczewa w piątek 5 czerwca o godz. 12.00 sprzed budynku Szkoły Podstawowej nr 10, która tego dnia będzie obchodziła swoje 40-lecie. - Iliczjowsk to ostatnie z miast partnerskich Tczewa, do którego nie dotarłem na rowerze - mówi K. Szlagowski, służbowo naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Sportu w tczewskim magistracie. - Wyjazd nie odbyłby się bez finansowego wsparcia: Banku Spółdzielczego w Tczewie, restauracji Hacjenda, firmy Tomasz Latocha, Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność" oraz sponsorów prywatnych. Trasa liczy ok. 1500 km i została podzielona na 15 etapów. Cykliści po drodze odwiedzę trzy kraje tzn. Ukrainę, Mołdawię oraz enklawę na terytorium Mołdawii czyli Republikę Naddniestrzańską ze stolicą w Tiraspolu. Do kraju powrót pociągiem relacji Odessa - Warszawa. Krzysztof Szlagowski odwiedził do tej pory na rowerze dziewięć miast partnerskich Tczewa: Beauvais we Francji, niemieckich Witten i Werder nad Hawelą, londyńską dzielnicę Barking&Dagenham, Kursk w Rosji, Birżai na Litwie, Aizkraukle na Łotwie, Lev Hasharon w Izraelu oraz polskie Dębno. M.M. Wiadomość pochodzi ze strony oficjalnej Urzędu Miasta Tczewa.