- Oni zapłacili najwyższą cenę, zapłacili cenę życia. Dobrze, że jest tu pomnik i ulica ich imienia. Ale jest bardzo źle, jeśli trzeba powiedzieć, że władza, oczywiście innymi metodami niż wtedy, nie używając broni, występuje przeciwko obywatelom i zabiera im przywilej jakim jest praca. Ta władza nie strzela, ale oszukuje - chciałem to powiedzieć z całą mocą. - Sprawy węgla i górnictwa są tutaj bardzo dobrym tego przykładem. Co ludzie, którzy w tej chwili reprezentują PO, Donald Tusk i Jerzy Buzek, co uczynili dla rolnictwa... przepraszam, górnictwa - mówił Jarosław Kaczyński, którego przejęzyczenie wywołało rozbawienie wśród dziennikarzy zebranych pod kopalnią Wujek. - Mamy zapowiedzi dalszych likwidacji kopalń, mamy przyjęcie paktu klimatycznego, które jest uderzeniem w polskie górnictwo. Więcej węgla importujemy niż eksportujemy - zaznaczył prezes PiS. - To jest coś, czego w żadnym wypadku nie możemy zaakceptować. Dlatego, że do Śląska, do spraw węgla, do spraw przemysłu w tej części Polski, trzeba podejść zupełnie inaczej. Tu jest wielka i niezwykle ważna tradycja ciężkiej pracy w przemyśle, ale także wiele możliwości odnoszących się do działalności intelektualnej - dodał. Kaczyński uważa, że na Śląsku powinno się inwestować. - Te inwestycje zwrócą się z nawiązką - podsumował prezes PiS.