Spotkanie było niezwykle dramatyczne, a jego losy rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach meczu. Podopieczni trenera Jarosława Cieślikowskiego mieli szansę na remis, jednak rzut Krzysztofa Kłosowskiego minął bramkę olsztyńskiego golkipera. Szczypiorniści Travelandu do szatni schodzili z siedmiobramkową zaliczką (9:16). - Druga połowa miała jednak zupełnie inny przebieg. Cieszą punkty zdobyte na tak gorącym terenie - powiedział kierownik drużyny Jerzy Rudziński. Najskuteczniejszymi zawodnikami na boisku byli Marcin Malewski, Piotr Frelek (Traveland) oraz Krzysztof Kłosowski (Chrobry). Wszyscy trzej sześciokrotnie wpisali się na listę strzelców. Dzięki zwycięstwu olsztynianie przeskoczyli w tabeli Chrobrego i z dorobkiem 13. punktów zajmują bezpieczne ósme miejsce w stawce drużyn ekstraklasy.