Drużyna chłopców z woj. podlaskiego zajęła trzecie miejsce, natomiast dziewczynki zdobyły siódmą lokatę w Wielkim Finale IX Turnieju Piłki Nożnej "Z podwórka na stadion o Puchar Tymbarku", czyli Mistrzostwach Polski w Piłce Nożnej dla dzieci do lat 10. Najlepsze drużyny w nagrodę za zwycięstwo w Turnieju, w którym w całej Polsce wzięło udział ponad 26 tysięcy zawodników, wyjadą do Madrytu, aby na żywo zobaczyć legendarną drużynę Realu Madryt oraz rozegrać mecze ze swoimi hiszpańskimi rówieśnikami. Zespół chłopców przegrał w finale po dramatycznym meczu z reprezentacją woj. małopolskiego - po regulaminowym czasie gry było 1:1, o awansie zadecydowały więc rzuty karne. Skuteczniejsi okazali się w nich reprezentanci Małopolski. Chłopcom nie zabrakło jednak szczęścia w meczu o trzecie miejsce, w którym zmierzyli się z rywalami z woj. pomorskiego i wygrali 1:0. Dziewczynki pokonały 6:5 swoje rywalki z woj. warmińsko-mazurskiego w meczu o miejsce siódme. - Bardzo cieszymy się z brązowego medalu, choć oczywiście pozostał pewien niedosyt i smutek, że nie udało się sięgnąć po Puchar Tymbarku- powiedział Artur Woroniecki szkolący chłopców - taki jest właśnie sport, trzeba nie tylko talentu, umiejętności i woli walki, czasem, żeby wygrać, potrzeba jeszcze trochę szczęścia. Wiem, że zawodnicy dali z siebie wszystko i zagrali na naprawdę wysokim poziomie. Również podopieczne trenera Henryka Pestki, są bardzo zadowolone z wyniku. Jak powiedział trener- dziewczynki grają razem dopiero od kilku miesięcy, osiągnęły więc fantastyczny sukces. Nie żałują, że nie udało im się zdobyć pierwszego miejsca, gdyż gra jest dla nich przede wszystkim świetną zabawą. Zwycięzcy Turnieju - chłopcy z Małopolski i dziewczęta z woj. lubuskiego - to najlepsze w kraju drużyny w kategorii U-10. Ich droga "z podwórka na stadion" Realu Madryt była bardzo długa i wymagała od piłkarzy niezwykłych umiejętności. Młodzi zawodnicy musieli wygrać eliminacje na szczeblu gminnym i powiatowym, aby następnie zmierzyć się z przeciwnikami w finałach wojewódzkich. Kolejnym etapem były półfinały, rozegrane w formie obozów szkoleniowych zorganizowanych w znanym ośrodku treningowym we Wronkach. Treningi pod okiem profesjonalnych trenerów wchodzących w skład Sztabu Szkoleniowego Turnieju: Radosława Mroczkowskiego i Andrzeja Zamilskiego - asystentów Leo Beenhakkera oraz Stefana Majewskiego, Michała Globisza i Dariusza Wójtowicza, pomogły dzieciom rozwinąć swoje umiejętności. Podczas półfinałów wyłoniono 16 drużyn (po 8 drużyn dziewcząt i chłopców), które walczyły o zwycięstwo w Wielkim Finale, rozegranym w dn. 4-6 września na stadionie Widzewa Łódź. - Wysiłek włożony w organizację Turnieju przyniósł bardzo dobre efekty - powiedział Tomasz Zabielski, koordynator Turnieju z ramienia PZPN - w jego IX edycji wzięło udział ponad 26 tysięcy dzieci, z których w przyszłości na pewno wyrośnie wielu znakomitych piłkarzy, być może reprezentantów Polski. Dla większości z nich udział w Turnieju to pierwsza przygoda z tak dużymi rozgrywkami piłkarskimi. Mam nadzieję, że dla wszystkich zawodników biorących udział w IX edycji Turnieju będzie ona zachętą do dalszego uprawiania piłki nożnej- dodał. Zwycięskie drużyny oprócz tytułu Mistrza Polski w kategorii U-10, otrzymały cenne trofeum - Puchar Tymbarku oraz wyjazd na Santiago Bernabeu - stadion Realu Madryt, najlepszego piłkarskiego klubu świata. Dzieci nie tylko zwiedzą ten legendarny obiekt, ale także obejrzą mecz "Królewskiej" drużyny. Dodatkowe emocje zapewnią dzieciom mecze z ich hiszpańskimi rówieśnikami. - Jeszcze nigdy nie byłem tak spokojny o ostateczny wynik rozgrywek - powiedział Jacek Ruchała, trener zwycięskiej drużyny chłopców - moi zawodnicy spisywali się świetnie w całym Turnieju, rozkręcali z meczu na mecz, coraz lepiej ze sobą współpracując. Dariusz Kurzawa, trener zwycięskiej drużyny dziewcząt, również wierzył w zwycięstwo swoich piłkarek. - W Wielkim Finale, w rozgrywkach grupowych, zaczęliśmy od przegranej, ale nasza drużyna szybko się podniosła i każdy kolejny mecz wygraliśmy. Widać wyraźnie, dodał trener, że chociaż zawodniczki przed meczami bardzo się denerwowały, to zaprocentowało zdobyte wcześniej doświadczenie- stwierdził. - Jak zwykle w Wielkim Finale Turnieju nie zabrakło wielkich emocji - powiedział Dariusz Czech, prezes firmy Tymbark, głównego sponsora Turnieju - we wszystkich meczach, rozegranych w Łodzi, było wszystko to, za co kochamy piłkę nożną, czyli niesamowite zwroty akcji, efektowne dryblingi, parady bramkarzy czy wreszcie piękna radość po strzeleniu gola. Wierzę, że wszystkie dzieci, wyniosą z Wielkiego Finału fantastyczne wspomnienia-