Burmistrz poinformował wcześniej, że chce dokonać aktu zawierzenia gminy Jezusowi Chrystusowi. Decyzja nie spodobała się samorządowcom z opozycji, którzy zamierzają skierować sprawę do prokuratury. - Prywatne sprawy powinien zostawić dla siebie. Jeśli zawierzyłby rodzinę, siebie to jego sprawa, musimy to tolerować. Ale zawierzania społeczeństwa nie popieram i będę przy tym stanowisku stał - twierdził Czesław Siwek, samorządowiec SLD. Burmistrz tłumaczy się, że jego decyzja "nie generuje żadnych konsekwencji formalnych, prawnych i finansowych". - Nie występuję na tej uroczystości jako burmistrz, tylko osoba fizyczna. Każdy może dokonać aktu zawierzenia - powiedział Robert Kuprowicz.