Major Maram Al Mansouri, pierwsza kobieta-pilot w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zyskała nagłą sławę niedługo po rozpoczęciu nalotów na pozycje fanatyków w Syrii. To właśnie ona dowodziła zespołem myśliwców F-16 lotnictwa ZEA, które pierwszej nocy zrzuciły bomby na Państwo Islamskie. Władze Emiratów długo nie potwierdzały tej informacji. Plotki, które pojawiały się w mediach społecznościowych okazały się zgodne z prawdą. Potwierdził je ambasador Zjednoczonych Emiratów Arabskich w USA, Yousef Al Otaiba. - To ona poprowadziła misję. Jest w pełni gotowa, świetnie przeszkolona i gotowa do walki - zapewnił dyplomata w czwartkowym wywiadzie dla MSNBC. Nie wiadomo, czy major brała udział w nalotach podczas kolejnych nocy. Major Al Mansouri jest pierwszą kobietą, która została przyjęta w szeregi lotnictwa ZEA. W wywiadzie dla CNN mówiła, że marzyła o tym jeszcze od czasów liceum.JB