Prezes PiS przypomniał, że poprawki takie zostały zgłoszone przez jego partię w poprzedniej kadencji Sejmu, jednak zostały one odrzucone. - Wybory powinny być przeprowadzone w sposób, który uniemożliwia ich fałszowanie - mówił. - Potrzebujemy zmian czysto technicznych, takich jak przezroczyste urny czy kamery oraz aparat wyborczy - kontynuował Kaczyński. - To będzie test, czy siły polityczne chcą uczciwych wyborów, czy nie - jeśli nie, nie chcą demokracji - dodał. - W żadnym wypadku nie możemy zgodzić się na kontynuowanie sytuacji, która pokazała swoją istotę w trakcie poprzednich wyborów samorządowych - podkreślił Kaczyński. - Nie wyobrażam sobie człowieka racjonalnie myślącego, który może powiedzieć, że nie należy dążyć do obiektywizmu w liczeniu głosów. Według prezesa PiS w ciągu 10 miesięcy można uchwalić dowolną ilość ustaw, a "zmiany w prawie wyborczym są zgodne z prawem". - Sytuacja,w której prezydent RP otoczony sędziami, z góry rozstrzyga, że wybory były przeprowadzone w sposób rzetelny, to skandal - podsumował prezes PiS. Na konferencji głos zabrał także kandydat PiS na prezydenta Andrzej Duda. - Doszło do straszliwego ciosu w polską demokrację - powiedział. - Wynik ostatnich wyborów został zniekształcony - dodał. - Prezydent RP atakując opozycję, próbuje przykryć to, że nie podjął działań, jakie podjąć powinien odnośnie PKW - kontynuował. Duda zaapelował także do prezydenta: "Panie prezydencie proszę przestać łajać opozycję! Apeluję o rozwagę i o wsparcie dla tych zmian, które proponuje Prawo i Sprawiedliwość, mających naprawić system wyborów w Polsce - dodał.