Piątkowe "Echo Dnia" napisało, że przebywająca na zwolnieniu lekarskim szefowa oddziału noworodków jędrzejowskiego szpitala pojechała na wycieczkę do Ziemi Świętej. W związku z brakiem pediatrów ze szpitala w środę i czwartek ewakuowano cztery noworodki, w tym wcześniaki, i trzy ciężarne kobiety. Starosta powiedział, że opierając się na artykule prasowym, informującym o niewłaściwym wykorzystaniu zwolnienia lekarskiego w kontekście narażenia życia i zdrowia pacjentów, o sprawie zawiadomił prokuraturę. Dyrektorowi szpitala - jako pracodawcy ordynator - starosta polecił podjąć działania wyjaśniające w sprawie zwolnienia w związku z przepisami Kodeksu pracy. Prokurator rejonowy w Jędrzejowie Tomasz Rurarz powiedział, że wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa narażenia pacjentów szpitala na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Przestępstwo to jest zagrożone karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Jednym z wątków, jakie sprawdzi prokuratura, są przyczyny nieobecności ordynator w szpitalu. Prokurator dodał, że policja przeprowadziła już czynności wstępne sprawdzając, czy nie doszło do narażenia zdrowia pacjentów. Według bardzo wstępnej - jak zastrzegł - oceny, ewakuacja nie naraziła kobiet i dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo, wykorzystano specjalne karetki, dyrektor użył wszelkich środków, by zapewnić bezpieczną ewakuację. ZUS w przyszłym tygodniu przeprowadzi kontrolę zasadności zwolnień lekarskich dwóch jędrzejowskich lekarzy. Ordynator neonatologii i pediatrii jest szefową Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w jędrzejowskim szpitalu, członkiem zespołu ds. etyki Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej oraz członkiem Okręgowego Sądu Lekarskiego. Przebywa na zwolnieniu od środy do 13 lutego. Starosta Kaczmarek powiedział, że jędrzejowski szpital wznowił w piątek przyjęcia na OIOM. W czwartek zgłosiła się lekarka chętna do pracy na pediatrii. Według starosty jeśli lekarze wrócą ze zwolnień, to możliwe, że w przyszłym tygodniu pediatria wznowi przyjęcia. Starosta dodał, że w przyszłym tygodniu dyrektor szpitala ma wznowić rozmowy z lekarzami. W środę dyrektor szpitala Stanisław Stalmasiński z powodu braku lekarzy podjął decyzję o ewakuacji oddziału neonatologii, na którym leżało sześcioro noworodków. Troje przewieziono do Kielc, jednego do Włoszczowy, a dwójkę wypisano ze szpitala. Noworodki przewożono pojedynczo jedyną w regionie specjalistyczną karetką. Ewakuowano także trzy ciężarne kobiety, które urodziły w Kielcach. Wstrzymano przyjęcia na położnictwo. Dyrektor podjął decyzję o ewakuacji ze względu na brak możliwości zapewnienia prawidłowej opieki lekarskiej nad noworodkami. Do pracy nie przyszła w środę połowa z czwórki pediatrów, w tym ordynator, którzy obsługują oddziały pediatryczny i noworodków. Lekarze przebywają na zwolnieniach. W Jędrzejowie od 2004 roku nie ma neonatologa, problemy z lekarzami tej specjalności są w całym województwie. W ubiegły piątek z braku lekarzy wstrzymano przyjęcia na oddział pediatryczny i na OIOM jędrzejowskiego szpitala - część pediatrów poszła na zwolnienia, a anestezjolodzy już wcześniej pozwalniali się ze szpitala. Według dyrektora, lekarze większości oddziałów nie zgodzili się na opt-out; zażądali 1,5 tys. zł podwyżki. Otrzymali ją tylko w styczniu, na taką podwyżkę w kolejnych miesiącach dyrektor nie ma pieniędzy. Dlatego od 1 lutego wprowadził system zmianowy. Szpital w Jędrzejowie jest w trakcie prywatyzacji. Na pierwszy przetarg nie wpłynęła żadna oferta, termin składania ofert w drugim przetargu upływa 28 lutego.