Unijne pieniądze gmina przeznaczy na częściową rekonstrukcję bramy wjazdowej zamku, dziedzińca oraz niektórych wnętrz. W salach znajdzie się galeria i ekspozycje muzealne. W planach jest odtworzenie ogrodu różanego i zbudowanie ścieżek dydaktycznych. Część dotacji trafi na promocję Krzyżtoporu, m.in. w Warszawie. Jak zapowiedział Staniek, prawdopodobnie w marcu zostaną ogłoszone przetargi na projekt zagospodarowania ruin i jego wykonanie oraz na kampanię promocyjną. Jesienią 2008 roku ruszyły pierwsze od prawie 40 lat badania archeologiczne w obiekcie. Ruinę wizytowała Główna Komisja Konserwatorska przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Prace mają być kontynuowane wiosną 2009 roku. Nowe oblicze Krzyżtopór ma uzyskać do końca 2010 roku. Władze województwa świętokrzyskiego zabiegają również o włączenie obiektu w szlak zamków typu "palazzo in fortezza", który mają tworzyć także zamek w Podhorcach na Ukrainie i we włoskim Caprarolli - poinformował Staniek. Wczesnobarokowy zamek w Ujeździe zbudowano w latach 1626-1644 na polecenie magnata Krzysztofa Ossolińskiego. Powstał "palazzo in fortezza" - pałac w fortecy, czyli połączenie domu z siedzibą obronną. Według legendy, zamek został zbudowany na zasadach kalendarza: ma cztery baszty - jak pory roku, 12 sal - tyle, ile jest miesięcy w roku, 52 pokoje odpowiadają liczbie tygodni, a 365 okna - liczbie dni. Nazwa Krzyżtopór pochodzi od krzyża - symbolu religijności fundatora - i toporu, herbu Ossolińskich, wykutych nad głównym wejściem do zamku. W 1655 roku Krzyżtopór zrabowali Szwedzi, a w ruinę popadł on po konfederacji barskiej w 1770 roku. Do dziś zachowało się ok. 90 proc. murów oraz 10 proc. sklepień pierwotnej budowli, które sukcesywnie zabezpieczano jako trwałą ruinę. Przetrwały także bastiony, fosa i ślady mostów.