Wraz z rosnącą temperaturą, już teraz dochodzącą do 30 stopni Celsjusza w słońcu, wzrosło zagrożenie pożarowe. Niektóre pożary to efekty celowych podpaleń, dokonywanych przez neapolitańczyków, sfrustrowanych znów narastającym kryzysem śmieciowym. Trwa mozolne wywożenie odpadków z miasta, do którego na długi majowy weekend przyjechało - po raz pierwszy od dłuższego czasu - dużo turystów. Podkreśla się, że Neapolowi grozi latem tego roku prawdziwy kryzys sanitarny, jeżeli znów śmiecie będą leżeć na ulicach. Już na początku lipca - ostrzegł niedawno specjalny komisarz rządowy - może całkowicie zabraknąć miejsca na wysypiskach w Kampanii.