Woda ze stawu położonego na wysokości blisko 3,5 tysiąca metrów n.p.m. zaczęła przelewać się przez topniejący lodowiec, który do tej pory stanowił pewnego rodzaju naturalną tamę, chroniącą znajdujące się niżej miejscowości. W związku z ocieplaniem się klimatu lodowiec zaczął jednak nie tylko topnieć, ale wręcz grozi pęknięciem, co grozi kilku miejscowościom małym potopem.