Przypomnijmy, na początku stycznia 2015 roku oprócz zamachy na redakcję Charlie Hebdo w centrum Paryża doszło także do ataku na policjantkę w Montrouge, tuż za południową granicą stolicy, oraz na sklep Hyper Cacher na obrzeżach miasta. Kary dożywocia domagają się śledczy dla Alego Rizy Polata, który jest głównym oskarżonym w tym procesie, a także dla Mohameda Belhoucine'a, uznawanego za ideologicznego mentora Coulibaly'ego. Wdowie tego ostatniego, Hayat Boumeddiene, grozi 30 lat pozbawienia wolności. Wobec kilku osób prokurator domaga się 20 albo 18 lat pozbawienia wolności, dotyczy to szczególnie tzw. grupy belgijsko-ardeńskiej. Jak twierdzą śledczy, ci podejrzani "posiadali wszelkie informacje, aby mieć świadomość, że ich koledzy poruszali się w środowisku bardzo zradykalizowanym". Wyrok powinien zapaść 16 grudnia.