Organizacja powołuje się na "ostrożne" szacunki ONZ. Dane te dotyczą okresu od kwietnia 2015 roku do października roku 2018. "Jesteśmy przerażeni, że około 85 tysięcy dzieci w Jemenie mogło zginąć w wyniku następstw skrajnego głodu" - napisano w oświadczeniu NGO. "Na każde dziecko zabite przez bombę czy od kul przypadają dziesiątki (dzieci) umierających z głodu czy choroby, a temu można zapobiec" - dodano. Według ONZ w liczącym ponad 28 mln ludzi Jemenie żywności potrzebuje 18 mln Jemeńczyków, a ok. 12 mln Jemeńczyków "jest na krawędzi głodu". Trwający w tym kraju konflikt i jego konsekwencje spowodowały, że około 22,2 mln osób (ponad 75 proc. populacji) pilnie potrzebuje pomocy humanitarnej, a około 3,5 mln osób zostało przesiedlonych. Doszło do załamania gospodarki i systemu finansowego kraju, co poważnie ogranicza dostęp do żywności, lekarstw i paliwa. Jemen pogrążony jest w chaosie od 2011 roku, gdy społeczna rewolta położyła kres wieloletnim dyktatorskim rządom prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Konflikt nasilił się, gdy w marcu 2015 roku interwencję w tym kraju rozpoczęła międzynarodowa koalicja arabska pod wodzą Rijadu, która walczy z rebeliantami Huti, wspieranymi przez Iran. Ostatnie dane ONZ na temat ofiar konfliktu pochodzą z 2016 roku - według nich wojna w Jemenie pochłonęła 10 tys. ofiar. Jednak zgodnie z danymi projektu ACLED, zajmującego się tworzeniem statystyk na temat konfliktów, od początku 2016 roku w Jemenie zginęło około 57 tys. ludzi.