"Pierwszy wybuch miał miejsce w Ministerstwie Pracy. To był samobójczy zamach bombowy, po którym nastąpiły strzały" - poinformował przedstawiciel policji Mohamed Hussein. Dodał, że po pierwszym wybuchu nastąpiła druga eksplozja. Następnie uzbrojeni napastnicy wdarli się do budynku ministerstwa. Obok znajduje się siedziba agencji wywiadu. Według policji, w ataku wzięło udział pięć osób, z którymi ścierają się siły bezpieczeństwa. Za zamach wzięło odpowiedzialność ekstremistyczne ugrupowanie Al-Szabab, które podało, że ich bojownicy znajdują się w budynku. Ta powiązana z Al-Kaidą grupa, utworzona w 2011 r., walczy o narzucenie w Somalii szariatu, surowej wersji islamu.