Brytyjskie media zachodzą w głowę, jak to możliwe, by jeden i ten sam człowiek kierował rządowym panelem do spraw ograniczenia spożycia cukru, ale jednocześnie współpracował z dwiema wielkimi firmami sypiącymi tony cukru do swoich produktów. Gabinet koalicyjny w Londynie podjął walkę ze społeczną plagą otyłości, powołując Naukowy Komitet Doradczy do Spraw Żywienia, którego częścią jest panel pod przewodnictwem profesora Macdonalda. Słychać teraz głosy, że jego opinie trudno traktować jako bezstronne i powinien podać się do dymisji. Ale profesor odpowiada, że już raz, w 2009 roku, zrezygnował z obu stanowisk doradczych u Marsa i Coca Coli. Trzy lata później otrzymał jednak zgodę czynników rządowych na ponowne ich objęcie. Potwierdził to rzecznik Agencji Zdrowia Publicznego, a sam profesor Macdonald dodał, że uważa dialog z przemysłem za klucz do lepszej diety.