Georges Alfred Ki-Zerbo z <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-who,gsbi,1915" title="WHO" target="_blank">WHO</a> powiedział w piątek podczas wirtualnej konferencji prasowej, że w kraju odnotowano 18 przypadków zakażeń wirusem eboli, zmarły z tego powodu cztery osoby. Jak podał Reuters, w Gwinei przeciwko temu wirusowi zaszczepiono dotychczas 1604 osoby. Abdou Salam Gueye, dyrektor ds. sytuacji kryzysowych WHO w regionie, oceniając przygotowania sąsiednich krajów do walki z ebolą, uznał, że "dwa kraje nie są gotowe, jeden jest na pograniczu". Zagrożonymi ebolą sąsiadami Gwinei są: Senegal, Gwinea Bissau, Mali, Wybrzeże Kości Słoniowej, Sierra Leone i Liberia. Przedstawiciel WHO dodał, że żaden z tych sześciu krajów nie jest całkowicie gotowy do rozpoczęcia kampanii zapobiegawczych szczepień przeciwko wirusowi eboli. - Jednak kraje sąsiadujące z Gwineą zgodziły się na współpracę i koordynację w celu opanowania epidemii - wyjaśnił Gueye. Ostatnia epidemia eboli miała miejsce w latach 2013-2016. W Gwinei, Liberii i Sierra Leone zmarło wówczas ponad 11,3 tys. osób. Wirus szerzy się przez bezpośredni kontakt z krwią lub innymi płynami ustrojowymi zakażonych ludzi i zwierząt; nie roznosi się drogą kropelkową. Jest w stanie przetrwać w organizmie nosiciela do roku i może zostać przeniesiony drogą płciową. <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=cis1lE9guaseScCrp2kMnIXzDkYpHFt7dKZxxC3fRLf.h7/url=https%3A%2F%2Fwww.fundacjapolsat.pl%2Fchce-pomoc-1-procent%2F" target="_blank">Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!</a>