W emocjonalnym pożegnaniu na końcu sesji Cameron podkreślił, że "będzie mu brakowało reakcji tłumu i wymian (zdań) z opozycją". Przekazał wszystkim posłom najlepsze życzenia, podkreślając ich oddanie, poświęcenie i służbę wobec wyborców. "Ostatnią rzeczą, jaką chcę powiedzieć, jest to, że w polityce można wiele osiągnąć. Koniec końców, służba publiczna, interes narodowy - o to w tym wszystkim chodzi. Nie ma rzeczy niemożliwych, jeśli tego się naprawdę chce" - podkreślił.