Zostali aresztowani w poniedziałek na lotnisku Heathrow po przylocie ze Stambułu. Przez granicę turecko-syryjską przechodzą na teren Syrii ochotnicy - dżihadyści. Wcześniejsze doniesienia telewizji Channel IV sugerowały, że brytyjscy muzułmanie walczą po stronie dżihadystów w Syrii. Według źródeł policyjnych cytowanych przez media mężczyźni wyjechali do Syrii w maju ub.r. Policja regionu West Midlands zaapelowała w związku z tą sprawą, by traktować poważnie ostrzeżenia przed wyjazdem do Turcji wydane przez brytyjski MSZ. Policja zaznaczyła, że sprawa Sawara i Ahmeda nie ma związku z 21-letnim mężczyzną z Sheldon w rejonie Birmingham aresztowanym w piątek na lotnisku Gatwick, podejrzanym o to, że przeszedł przeszkolenie terrorystyczne w jednym z obozów w Syrii. Mężczyznę tego przesłuchano i zwolniono za poręczeniem. W ostatnich dniach służby specjalne aresztowały także dwie kobiety. Pierwsza z nich, 26-letnia została zatrzymana na lotnisku Heathrow przed odlotem do Stambułu; w jej bagażu znaleziono dużą sumę w gotówce. Drugą aresztowano w północno-zachodnim Londynie. Sąd zgodził się, by obie pozostały w areszcie do najbliższego czwartku. Obie kobiety zostały namierzone przez służby specjalne. Ich aresztowanie nie ma związku z żadnym bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa - podał sobotni "Times".