Oddali strzał w powietrze, żeby wystraszyć pracowników, a następnie kazali wypełnić swoją torbę kosztownościami z okna wystawowego. Gdy tylko dostali to, po co przyszli, uciekli z miejsca napadu. Ich łupem padła złota biżuteria o wartości około 150 tys. dolarów.Do napadu doszło 25 października. Do tej pory policji nie udało się zidentyfikować przestępców.