Napastnik zaczął strzelać w czwartek wieczorem czasu lokalnego podczas projekcji filmu w kinie "The Grand 16". Na widowni było około 100 osób. Jak poinformował Leszek Kabłak, korespondent TVP w USA, widzowie początkowo myśleli, że odgłos strzałów pochodzi z ekranu. Gdy zorientowali się, że na sali jest napastnik, który strzela do nich, wybuchła panika. Jak powiedział szef miejscowej policji Jim Craft, sprawca strzelaniny zabił 2 osoby, ranił 7, a następnie popełnił samobójstwo. Policja nie ujawnia na razie tożsamości napastnika. Wiadomo jedynie, że był to 58-letni mężczyzna. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że działał sam. Trzy lata temu zamaskowany mężczyzna zaczął strzelać do widzów podczas filmu o Batmanie w kinie w miejscowości Aurora w stanie Kolorado. Zginęło wówczas 12 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Tydzień temu ława przysięgłych uznała, że sprawcę masakry w Aurorze, James Holmes, jest winny wielokrotnego zabójstwa. Mężczyźnie grozi mu kara śmierci lub dożywocie.