Do wypadku doszło w zborze w miejscowości Rahway na północy stanu. Jak donosi "Washington Post", poszkodowani to członkowie innej kongregacji, która wynajmuje kościół od metodystów. Podczas nabożeństwa usłyszeli huk, a potem zaczął spadać na nich gruz. Przyczyny zawalenia dachu nie są znane.