Dowództwo ukraińskich sił lotniczych oświadczyło, że rosyjskie samoloty zbliżyły się także do linii rozgraniczenia w konflikcie między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami w Donbasie, który wciąż pozostaje w składzie Ukrainy. "Samoloty myśliwskie i bombowce państwa agresora dokonywały wylotów z lotnisk Kursk, Millerowo, Gwardiejskoje i Saki, maksymalnie zbliżając się do granicy państwowej Ukrainy i linii rozgraniczenia" - poinformowano w komunikacie na Facebooku. Armia Ukrainy powiadomiła jednocześnie o lotach bombowców strategicznych nad Krymem. "Grupa bombowców strategicznych <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/marki-i-produkty-tu-95,gsbi,3594" title="Tu-95" target="_blank">Tu-95</a> w asyście dwóch myśliwców Su-30 dokonała przelotu w przestrzeni powietrznej Autonomicznej Republiki Krymu, trenując wystrzały pocisków manewrujących w kierunku Ukrainy kontynentalnej" - czytamy. Dowództwo sił lotniczych Ukrainy oceniło, że aktywizacja działań rosyjskiego lotnictwa związana była z przeprowadzonymi w czwartek ćwiczeniami obrony powietrznej ukraińskich sił zbrojnych.