"Na Ukrainie wiadomo o czterech przypadkach podejrzenia o zarażenie koronawirusem, które jednak zostały wykluczone laboratoryjnie. We wszystkich przypadkach potwierdziła się grypa typu A lub B, które miały ciężki przebieg" - powiedział. Kuzin poinformował także, że zapadły już ustalenia w sprawie dostaw na Ukrainę testów diagnostycznych na obecność koronawirusa. Mają one dotrzeć najpóźniej na początku przyszłego tygodnia. Nowy koronawirus (2019-nCoV) prawdopodobnie pojawił się pod koniec 2019 r. na targu owoców morza w Wuhan (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-chiny,gsbi,4231" title="Chiny" target="_blank">Chiny</a>). Chińskie media poinformowały we wtorek rano czasu lokalnego, że liczba ofiar śmiertelnych nowego koronawirusa wzrosła w Chinach do 106, a zarażonych nim są już tam ponad cztery tysiące osób. Nowy koronawirus jest już w kilkunastu innych państwach, w tym we Francji i w Niemczech. Początkowe objawy zakażenia tym wirusem to gorączka i suchy kaszel, po tygodniu mogą się pojawić zaburzenia układu oddechowego, wymagające leczenia szpitalnego. Koronawirus wywołuje zapalenie płuc, które w niektórych przypadkach bywa śmiertelne. Według informacji ambasady RP w Chinach, w objętym kwarantanną mieście Wuhan i jego okolicach przebywa obecnie 27 obywateli polskich; nie ma doniesień o jakimkolwiek Polaku zarażonym koronawirusem. MSZ odradza wszelkie podróże do prowincji Hubei, której stolicą jest Wuhan, ostrzegając, że stale rośnie tam liczba zakażeń nowym koronawirusem. Szef Światowej Organizacji Zdrowia (<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-who,gsbi,1915" title="WHO" target="_blank">WHO</a>) Tedros Adhanom Ghebreyesus wyraził przekonanie we wtorek na spotkaniu z przedstawicielami władz ChRL w Pekinie, że Chiny są w stanie opanować rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa.