Grupa przestępcza składała się z obywateli państw azjatyckich, Ukrainy i Rosji - przekazała Sarhan na Facebooku. "Są to osoby (...) zaangażowane w działalność ugrupowania terrorystycznego Państwo Islamskie" - podkreśliła. Za przerzucenie jednej osoby przez zachodnią granicę Ukrainy członkowie grupy inkasowali 6 tys. dolarów. Kwota ta pokrywała koszt wyrobienia ukraińskiego dowodu osobistego i paszportu oraz "organizacji przekroczenia kontroli granicznej". Przy trzech zatrzymanych osobach znaleziono 15 fałszywych paszportów ukraińskich i 108 tys. hrywien (ok. 14,2 tys. złotych). Członkowie grupy zostali aresztowani.