Komendant policji Mark Saunders poinformował na konferencji prasowej, że podejrzany to 27 Ayanie Hassan Ali. Prawdopodobnie działał sam. Mężczyzna wszedł do rządowego budynku w poniedziałek popołudniu i dźgnął nożem żołnierza, który znajdował się przy recepcji. Następnie ranił drugiego żołnierza. Żadna z ofiar nie odniosła poważnych obrażeń. "Allah kazał mi to zrobić, Allah kazał mi zabić ludzi" - miał powiedzieć napastnik. Ayanie Hannan Ali został we wtorek oskarżony o usiłowanie zabójstwa, napaść z bronią i posiadanie niebezpiecznej broni. Policjant zapytany o to, czy śledczy rozważają to zdarzenie pod kątem aktu terroryzmu, powiedział: "Rozpatrujemy to". "Śledztwo jest na wczesnym etapie, muszą zostać przeprowadzone analizy, które wykażą, co było motywem ataku" - dodał komendant.