Do zdarzenia doszło na wschodzie kraju, niedaleko miejscowości Salez w pobliżu granicy z Liechtensteinem. Mężczyzna oblał wagon łatwopalną substancją, a następnie ją podpalił. Pasażerom zadał ciosy nożem, w który był uzbrojony - informuje BBC. 6 osób z poparzeniami i ranami kłutymi trafiło do szpitala. Wśród rannych jest sześcioletnie dziecko. Poza nim, rany odnieśli także: 17-letni chłopak i dziewczyna w tym samym wieku, 34- i 43-letnie kobiety, oraz 50-letni mężczyzna - podaje BBC. Z najnowszych informacji wynika, że stan kilku rannych jest poważny. Sprawcą ataku jest 27-letni Szwajcar, kótry również odniósł obrażenia. Aktualnie mężczyzna znajduje się w szpitalu. Na razie nie ma informacji na temat motywów zbrodni - podaje BBC. Według policji w chwili ataku w pociągu przebywało kilkadziesiąt osób. W akcji ratunkowej uczestniczyły trzy śmigłowce ratunkowe, policjanci, strażacy i karetki pogotowia. Szacunki wskazują, że straty poniesione w wyniku ataku wynoszą ok. 92 tys. euro.