- Zakupy są wspaniałe! Oczywiście musisz wcześnie bardzo wstać, tak około 6 rano, ustawić się w kolejce do sklepu, a potem jeszcze się do niego dostać! Ale to jest świetne - mówił reporterowi RMF FM mieszkaniec Londynu. Największe obniżki są w sklepach odzieżowych i obuwniczych. Duże przeceny dotyczą też zabawek, galanterii i kosmetyków, tańsza jest elektronika. Niektóre towary przecenione są nawet o 90 procent. Rekordziści czekali od 2 w nocy W wielu sklepach odzieżowych trzeba się liczyć z zamkniętymi przymierzalniami. Towar przymierza się w domu, a klient ma 30 dni na jego zwrot. Rekordziści ustawiali się w długich kolejkach przed sklepami i galeriami już od 2 w nocy i nie przeszkadzał im deszcz i wiatr. Z poświątecznych wyprzedaży skorzysta w tym roku 30 milionów turystów i mieszkańców Wielkiej Brytanii. Najwięcej klientów odwiedzi dwa największe centra handlowe w Londynie - Westfield London i Westfield Stratford. Większość wyprzedaży potrwa do końca stycznia.