Mounir el Motasadek był pierwszym islamskim terrorystą zamieszanym w zamachy z jedenastego września, który stanął przed sądem i został skazany. Sąd w Hamburgu wymierzył mu karę 15 lat bezwzględnego więzienia. W 2001 roku ówczesny student hamburskiej uczelni Mounir el Motasadek utrzymywał bliskie kontakty z grupą terrorystów, którzy przygotowali w Hamburgu i później przeprowadzili 11 września ataki na Stany Zjednoczone. W 2014 roku Federalny Trybunał Sprawiedliwości odrzucił prośbę terrorysty o przedterminowe zwolnienie, uznając go wtedy za wyjątkowo groźnego i niebezpiecznego. Jak twierdzi "Bild Zeitung", faktyczny termin zwolnienia Marokańczyka przypada na 19 stycznia 2019 roku, ale hamburski sąd, aby uniknąć rozgłosu, postanowił go zwolnić wcześniej i sprawę utrzymać w tajemnicy. To się nie udało. Po zwolnieniu Mounir el Motasadek od razu ma zostać odesłany do Maroka.