Do napaści doszło wczoraj wieczorem, gdy taksówkarze, należący do tej samej korporacji, wracali minibusem do Johannesburga z pogrzebu kolegi w prowincji Kwa-Zulu Natal w zachodniej części kraju. Na drodze ich pojazd został zatrzymany i ostrzelany. Na miejscu zginęło 11 pasażerów, czterech ciężko rannych trafiło do szpitala. Jak pisze agencja Reutera, firmy transportowe prowadzą ostrą rywalizację o klientów, często posuwając się do przemocy.