Władimir Żyrinowski, kontrowersyjny rosyjski polityk, proponuje, by zaprosić do Rosji Polaków, którzy szukają pracy. Według niego, dzięki temu rdzenni Europejczycy zastąpią imigrantów z Azji Środkowej. "Zapraszać trzeba każdego, niekoniecznie muszą być wykwalifikowani. Może ktoś się zgodzi być pracownikiem fizycznym. Niech jadą pracować tam, gdzie są miejsca (...) To by obniżyło stopień napięcia między grupami etnicznymi w naszym kraju, ponieważ są to głównie chrześcijanie i w większości Słowianie" - tłumaczył Żyrinowski. Co ciekawe, jego zdaniem przyczyną zamieszek w Polsce, po których nastąpił atak na rosyjską ambasadę, jest bezrobocie.