Jak informują rosyjskie źródła, chodzi o zmodyfikowaną wersję pocisku rakietowego RSM-54 "Siniewa", oznaczanego w klasyfikacji NATO jako SS-N-23. Agencja Ria Novosti podkreśla, że rakieta została wystrzelona z zanurzonego okrętu podwodnego "Werchoturie". To jednostka klasy K-51 o napędzie atomowym, mogąca przenosić do 16 pocisków balistycznych. Wystrzelona rakieta, jak głosi komunikat rosyjskiego resortu obrony, trafiła w cel na poligonie "Kura" na Kamczatce. Pociski rakietowe "Siniewa" mają zasięg do 11500 kilometrów. Trafiają cele z dokładnością do 500 metrów. W ostatnich miesiącach Rosja zintensyfikowała prace nad różnego rodzaju rakietami. Podczas niedawnego spotkania z kolegium Ministerstwa Obrony prezydent Władimir Putin dał do zrozumienia, że modernizacja tego typu uzbrojenia jest jednym z priorytetowych zadań przemysłu wojskowego. Moskwa już dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch miesięcy wykorzystała rakiety "Kalibr" wystrzeliwane z kutrów i okrętów podwodnych, do zniszczenia pozycji dżihadystów Państwa Islamskiego.