- Ukraińcy pogrywają sobie z byłym polskim prezydentem jak z małym chłopcem - powiedział korespondentce RMF FM Katarzynie Szymańskiej-Borginon jeden z eurodeputowanych odpowiedzialny za politykę zagraniczną. Jego zdaniem Wiktor Janukowycz kłamie, a były polski prezydent nie powinien dawać się wodzić za nos. -Tak, jestem pesymistą, co do podpisania umowy stowarzyszeniowej w Wilnie - przyznał Elmar Brok, wpływowy, niemiecki eurodeputowany z CDU. - Zwlekanie władz Ukrainy i wiara Prezydenta Janukowycza, że przywódcy Unii Europejskiej przymkną oko na niedopełnienie postawionych warunków, doprowadziła do tego, że w Unii nie ma już wiary w możliwość podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą - ocenił eurodeputowany Platformy Obywatelskiej Jacek Saryusz- Wolski. Dobra minę do złej gry robią jeszcze tylko nieliczni polscy eurodeputowani. Paweł Kowal z PJN zachęcał, że trzeba grać do końca, bo przełom - a więc uwolnienie Tymoszenko - może nastąpić nawet w ostatnich godzinach przed szczytem w Wilnie. - Misja obserwacyjna Cox-Kwaśniewski na Ukrainie przedłużona została do ostatnich sekund przed szczytem w Wilnie - poinformował przed chwilą na Twitterze eurodeputowany. Katarzyna Szymańska-Borginon