W piątkowy wieczór ambasador Ryszard Schnepf w swojej rezydencji odznaczył Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi RP amerykańskiego senatora Chrisa Murphiego. Niespodzianką był drugi z gości honorowych w budynku należącym do polskiej dyplomacji - prezes Trybunału Konstytucyjnego, przywitany gromkimi brawami. Większymi nawet niż amerykański polityk. Już po oficjalnej części profesor Andrzej Rzepliński krótko odpowiedział na pytania dziennikarzy, między inny czy rozmawiał w Waszyngtonie o sporze wokół Trybunału Konstytucyjnego. "Polska była przykładem" - Nie musiałem, bo wiedzą. Czytają gazety, czytają dokumenty - skwitował krótko. Dopytywany, jakie są opinie, odparł: "a jakie mogą być?" Podkreślił też, że o tym, co dzieje się w Polsce, dobrze wiedzą sędziowie z kilkudziesięciu państw. - To zadziwiające, co się stało - mówił Rzepliński i dodał, że dla wielu z nich Polska była jeszcze niedawno przykładem. Paweł Żuchowski