28 osiem zgonów będących wynikiem wysokich temperatur zanotowano w Montrealu. Pozostałe przypadki śmierci miały miejsce w południowo-zachodniej części prowincji. W Quebecku od tygodnia panują rekordowe upały. Ministerstwo zdrowia prowincji jest już jednak dobrej myśli, bowiem według prognoz w najbliższych godzinach ma przyjść ochłodzenie. "Oczekujemy, że od soboty temperatury będą na poziomie średniej typowej dla tego okresu roku" - powiedziała rzecznik prasowy resortu zdrowia Noemie Vanheuverzwijn. Na tragiczne wieści w Quenecku dwa dni temu zareagował premier <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-kanada,gsbi,4212" title="Kanady" target="_blank">Kanady</a> <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-justin-trudeau,gsbi,2626" title="Justin Trudeau" target="_blank">Justin Trudeau</a>, który na Twitterze napisał: "Jestem w kontakcie z mieszkańcami Quebecu, którzy stracili najbliższych podczas fali upałów. Apeluję, aby każdy upewnił się, że dobrze chroni siebie i swoją rodzinę."