Minister Cichocki nie chciał zdradzać konkretów, aby - jak to ujął - "nie kraść show" prezydentowi Dudzie. Dał jednak do zrozumienia, że wzmiankowane konkretne rezultaty będą dotyczyły m.in. współpracy wojskowej. Prezydentowi Andrzejowi Dudzie podczas wizyty w Białym Domu będzie towarzyszył m.in minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak. Wiceszef polskiej dyplomacji po zakończeniu rozmów w Departamencie Stanu poinformował korespondentów polskich mediów, że program planowanej na 18 września pierwszej oficjalnej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki w Białym Domu jest już "właściwie opracowany". "Jestem przekonany, że zbliżająca się wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie będzie okazją do ogłoszenia postępu w kluczowych dziedzinach naszej współpracy" - powiedział Cichocki. Kilka dni wcześniej prezydencki minister Krzysztof Szczerski, który w ubiegłą sobotę uczestniczył w Waszyngtonie w uroczystościach żałobnych po śmierci senatora Johna McCaina, poinformował polskich dziennikarzy, że "fundamentalnymi tematami" zbliżającego się spotkania prezydentów Polski i USA będzie współpraca w dziedzinie militarnej, energetycznej oraz inwestycje amerykańskie w Polsce. "Rezultaty przeszły najśmielsze oczekiwania" Cichocki przybył do Waszyngtonu w ramach wznowionego po dwóch latach Polsko-Amerykańskiego Dialogu Strategicznego - nieformalnych konsultacji w dziedzinie kluczowych zagadnień stosunków dwustronnych i polityki międzynarodowej. "Format dialogu strategicznego daje okazję do rozmawiania w szerszym gronie, z udziałem specjalistów, o szerokiej gamie kwestii dotyczących bezpieczeństwa, bezpieczeństwa energetycznego, relacji transatlantyckich, relacji w Europie i sąsiedztwa europejskiego. Rezultaty rozmów przeszły nasze najśmielsze oczekiwania" - powiedział Cichocki po zakończeniu prawie pięciogodzinnych rozmów. Cichocki podczas obecnej wizyty spotka się w Białym Domu z przedstawicielami Rady Bezpieczeństwa Narodowego oraz z amerykańskimi ustawodawcami na Kapitolu. Z Waszyngtonu Tadeusz Zachurski (PAP)