Incydent miał miejsce w mieście Tucson w Arizonie. W domu, poza pomysłowym właścicielem, była też jego matka. Mężczyzna wziął palnik i próbował spalić pająki i pajęczyny w swoim domu. Szybko jednak ogniem zajął się cały dom. Gaszenie pożaru potrwało kilkanaście minut. Starsza kobieta ma nieznaczne urazy - udało się ją uratować jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej. Mieszkańcami domku zajął się lokalny oddział Czerwonego Krzyża. To nie pierwszy raz, gdy w Ameryce dochodzi do takiej absurdalnej sytuacji. W przeszłości mieszkaniec Stanów Zjednoczonych spalił swój dom, próbując pozbyć się oposów.