Przejechała odcinek trasy wzdłuż trzech kolejnych stacji. Pociąg zatrzymał się dopiero, gdy odcięto dopływ prądu. Zarząd kolei wyjaśnia, co było przyczyną porannego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie. W ciągu kilku minut od odjazdu pociągu prąd w tzw. trzeciej szynie został odcięty. Ale pociąg toczył się dalej siłą rozpędu przez kolejnych kilka minut, mijając kolejne stacje - powiedział gubernator stanu Massachusetts Charlie Baker.