Abe podkreślił, że Tokio podejmie wszelkie kroki, aby zapewnić bezpieczeństwo obywatelom kraju. Według japońskich władz żaden japoński samolot ani okręt nie został uszkodzony na skutek próby rakietowej Pjongjangu. Prezydent Korei Południowej także zwołał nadzwyczajne posiedzenie rządu - podała agencja Yonhap. Rzecznik Pentagonu Jeff Davis powiedział, że po wykryciu próby rakietowej służby resortu zbierają dodatkowe informacje na ten temat. Japońska telewizja NHK poinformowała, że pocisk został prawdopodobnie wystrzelony około północy czasu miejscowego (około godz. 17 czasu polskiego). "Niedopuszczalne pogwałcenie rezolucji ONZ" Szef kancelarii premiera Japonii i zarazem rzecznik rządu Yoshihide Suga powiedział w piątek, że kolejna próba rakietowa przeprowadzona przez Koreę Północną jest niedopuszczalnym pogwałceniem rezolucji ONZ i Tokio protestuje przeciw takim działaniom "w możliwie najmocniejszych słowach". Suga poinformował też, że północnokoreańska rakieta balistyczna leciała około 45 minut zanim wylądowała, najprawdopodobniej, w japońskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. Wydano ostrzeżenia dla japońskich statków, okrętów i samolotów. Premier Japonii Shinzo Abe oświadczył, że rada bezpieczeństwa narodowego natychmiast przeanalizuje wszelkie dostępne informacje.