Europosłowie chcą zakazu wjazdu do Unii i zamrożenia aktywów finansowych 32 rosyjskich urzędników odpowiedzialnych za torturowanie Siergieja Magnitskiego, odmowę pomocy medycznej i jego śmierć, także za tuszowanie całej sprawy oraz prześladowanie matki i wdowy. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-parlament-europejski,gsbi,37" title="Parlament Europejski" target="_blank">Parlament Europejski</a> wiele razy wzywał do nałożenia sankcji, ale po raz pierwszy utworzył czarną listę na wzór tej przyjętej przez Stany Zjednoczone. Według europosłów, powinna ona być otwarta i na bieżąco uaktualniana. Teraz do rezolucji Parlamentu Europejskiego odniosą się unijni ministrowie spraw zagranicznych. Siergiej Magnitski był adwokatem pracującym w Moskwie. To on nagłośnił przypadki korupcji urzędników. Został za to aresztowany, oskarżony o nadużycia finansowe i osadzony w więzieniu. Tam bity i prześladowany zmarł nie doczekawszy procesu w 2009 roku.