Po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, które było poświęcone sytuacji na Bliskim Wschodzie, Soloch poinformował, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie i premierowi Mateuszowi Morawieckiemu została udzielona informacja na temat rozwoju sytuacji na Bliskim Wchodzie po ataku rakiet irańskich na bazy amerykańskie ostatniej nocy. "Zgodnie z otrzymanymi informacjami wiemy o tym, że nasi żołnierze są tam bezpieczni, to nie był atak skierowany przeciwko polskim żołnierzom, to był atak skierowany przeciwko bazom amerykańskim" - mówił Soloch. "Dzięki dobremu systemowi ostrzegania nie stwierdzono żadnych ofiar w ludziach. Sytuacja jest pod całkowitą kontrolą. Polski kontyngent realizuje zadania, które są ustalone w ramach dowództwa sojuszniczego. Pan prezydent i pan premier, tak jak było to wcześniej, wspólnie na bieżąco monitorują sytuację" - dodał szef BBN. W spotkaniu, oprócz prezydenta i premiera, uczestniczyli także między innymi ministrowie: obrony <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mariusz-blaszczak,gsbi,1239" title="Mariusz Błaszczak" target="_blank">Mariusz Błaszczak</a>, spraw wewnętrznych i administracji <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-mariusz-kaminski,gsbi,1546" title="Mariusz Kamiński" target="_blank">Mariusz Kamiński</a> oraz spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.