Licząca zaledwie 4,5 mln mieszkańców <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nowa-zelandia,gsbi,4263" title="Nowa Zelandia" target="_blank">Nowa Zelandia</a> przeżywa w ostatnich latach prawdziwy boom turystyczny. Liczba zagranicznych gości w ostatnich trzech latach zwiększyła się o ponad 30 proc. do poziomu 3,8 mln odwiedzających rocznie."Tak szybki wzrost wpłynął na koszty i dostępność infrastruktury publicznej" - powiedział w piątek nowozelandzki minister turystyki Kelvin Davis, cytowany przez AFP. "Wiele regionów ma problemy i pilnie potrzebuje ulepszonej infrastruktury, od toalet po parkingi" - podkreślił. Specjalny podatek ma wejść w życie w połowie 2019 r. i wyniesie około 25 dolarów od osoby. Będzie pobierany przy podczas ubiegania się o wizę - pisze Reuters. Jak przypomina agencja AFP, turystyka jest kluczowym filarem gospodarki Nowej Zelandii. Oczekuje się, że wpływy z nowego podatku wyniosą w pierwszym roku około 40-55 mln dolarów. Środki zostaną przekazane na budowę i utrzymanie infrastruktury turystycznej oraz różnorodne prace konserwatorskie.Z nowych opłat zostaną zwolnieni Australijczycy i obywatele krajów tworzących Forum Wysp Pacyfiku - informuje AFP.