- Wysoka fala zalała miasto w ciągu kilku godzin i nie mogliśmy nic zrobić, ani się przygotować - powiedział wiceburmistrz Goerlitz Michael Wieler telewizji N24. Poziom rzeki podniósł się trzykrotnie w ciągu kilku godzin, osiągając nieco ponad siedem metrów - rekordową wysokość od czasu, gdy zaczęto prowadzić takie statystyki, czyli niemal od 100 lat. Czytaj także: Kataklizm na Dolnym Śląsku: "To apokalipsa"