Pociąg, według rozkładu, miał zatrzymać się na stacji w Wittenberdze we wtorek około 22.10. Gdy skład minął przystanek, alarm podniósł kierownik pociągu. Maszyna zatrzymała się dopiero w Bitterfeld, mieście oddalonym od Wittenbergi o kilkadziesiąt kilometrów. Na miejscu na maszynistę czekała już policja. Badanie alkomatem na posterunku wykazało u niego prawie 2,5 promila. Nie wiadomo, ilu pasażerów znajdowało się w pociągu kierowanym przez pijanego mężczyznę. W sprawie incydentu prowadzone jest dochodzenie.