Norweska policja nadal poszukuje sprawców tego rabunku i jak na razie nie ma żadnych poszlak w tej sprawie. Jak zapewniają funkcjonariusze, śledztwo jest prowadzone na pełnych obrotach. Wartość "Krzyku" Muncha oszacowano na 70 mln dolarów. Oba obrazy były ubezpieczone od ognia i wody, ale nie na wypadek kradzieży. Ściana gdzie wisiały oba skradzione obrazy pozostaje pusta.