Gazeta powołuje się przy tym na źródła rządowe w Pakistanie i osoby zbliżone do przywódcy tego kraju. Cytuje anonimowo wyższego urzędnika państwowego, według którego doszło do porozumienia między Musharrafem a nowo wybranym rządem koalicyjnym. Prezydentowi zarzuca się naruszenie konstytucji. - Ani nie dojdzie do impeachmentu, ani do jakichkolwiek oskarżeń - mówił przywoływany przez "FT" urzędnik. Musharraf objął urząd prezydenta po bezkrwawym zamachu stanu w grudniu 1999 roku. W 2001 roku mianował się prezydentem, a w 2002 roku w wyniku referendum jego kadencja została przedłużona o pięć lat. W październiku 2007 roku wybrał wybory prezydenckie i objął urząd na kolejną kadencję. Obóz Musharrafa - pełniący władzę w Pakistanie od bezkrwawego zamachu wojskowego w 1999 roku - przegrał wybory parlamentarne 18 lutego tego roku i obecny rząd tworzą dotychczasowe partie opozycyjne, nieprzychylne prezydentowi.