Z informacji opublikowanych na stronie internetowej <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/tematy-noaa,gsbi,3621" title="NOAA" target="_blank">NOAA</a> wynika, że szczegółowe przyczyny tego zjawiska wciąż nie są znane.Naukowcy pobierają próbki do badań, jednak wiele ciał znalezionych delfinów znajduje się w stanie dużego rozkładu, co utrudnia określenie przyczyny zgonu. Jak czytamy na stronie NOAA - niektóre z wyrzuconych delfinów miały widoczne zmiany skórne, które mogą wynikać z większej ekspozycji tych ssaków na wodę słodką. Zdaniem naukowców - jednym z powodów takiej sytuacji mogła być powódź nad rzeką Missisipi. Ogromne ilości słodkiej wody dostały się do Zatoki Meksykańskiej, zmniejszając tym samym poziom zasolenia w akwenie i wpływając na funkcjonowanie organizmów morskich, w tym delfinów.