W rozmowie z telewizją LCI w niedzielę rzecznik Christophe Castaner nie potwierdził ani nie zaprzeczył, że rozważana data wspólnego posiedzenia Zgromadzenia Narodowego i Senatu to 3 lipca, co Macron obiecywał w kampanii wyborczej. "Nie znam daty. Ale jest ważne, by (Macron) wyznaczył kierunek" - powiedział. Założona zaledwie w zeszłym roku partia Macrona La Republique En Marche (LREM) w czerwcowych wyborach do liczącego 577 miejsc Zgromadzenia Narodowego zdobyła 308 mandatów. Kongres, czyli posiedzenie obu izb francuskiego parlamentu, zgodnie z tradycją zwołuje się w celu przeprowadzenia zmian w konstytucji lub z okazji ważnego wystąpienia prezydenta. Konserwatywny prezydent Francji Nicolas Sarkozy wystąpił przed deputowanymi i senatorami w Wersalu w 2009 r., w szczytowej fazie kryzysu finansowego i bankowego. Jego następca, socjalista Francois Hollande, zwołał Kongres w listopadzie 2015 r. po serii zamachów terrorystycznych we Francji.